Odcień przybrudzonej
zieleni, tzw. „kolor pyłu” czyli khaki to klasyk wśród kolorów. Na wybiegu lansują go
w tym sezonie między innymi Celine, Versace i Anthony Vacarello. Ja noszę ten odcień od lat i żadna moda , żaden must have, top trend tego
nie zmienią. Jego niewątpliwym atutem
jest fakt, że pięknie podkreśla opaleniznę.
Obiegowa opinia głosi, że
khaki to trudny kolor. Ok. Uznajmy więc,
że lubię wyzwania. Tym razem postawiłam na khaki total look w postaci zestawu
od DIVERSE, który wygląda jak kombinezon, ale tak naprawdę nim nie jest. Ha!
Dodatki? Podobno khaki najkorzystniej wygląda w towarzystwie czerni i bieli. Podobno. Ja
lubię iść pod prąd i postawiłam na odcień żóltego. A właściwie dwa. Po co się ograniczać? :-)
Koszula - patrz tutaj: DIVERSE, spodnie: patrz tutaj: DIVERSE, buty, patrz tutaj: ZARA , torebka -Mohito
foto:
foto: Sławomir Jakubik/ sjdjakub.wix.com/fotografia
foto:
foto: Sławomir Jakubik/ sjdjakub.wix.com/fotografia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz