Dawny symbol sprzeciwu wobec ustalonego porządku. Klasyk, który
wylansował sam Marlon Brando. Dawniej nieodłączny atrybut każdego
szanującego się buntownika;-) dziś garderobiany niezbędnik każdej
szanującej się fashionistki;-)
Pasuje każdemu i do wszystkiego. Dziś co prawda ramoneska ma tyle wspólnego z buntem co Paris Hilton z intelektem, ale dzięki niej stylizacja, nawet najbardziej zachowawcza, nabiera pazura. Motocyklowa kurtka świetnie kolaboruje ze swoimi przeciwnikami: romantycznymi sukienkami, słodkimi pastelami i dziewczęcymi koronkami. Ja postawiłam na mniej grzeczny zestaw pt. BACK TO BLACK \m/ |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz