wtorek, 22 grudnia 2015

KOŻUSZEK



Sezon zimowy podobno należy do futer. Dla mnie są zbyt mainstreamowe;-). Ja postawiłam na kożuch. Pamiętam, że jako dzieciak wstydziłam się go nosić. Wydawał mi się – mówiąc kolokwialnie – obciachowy. Tymczasem to ponadczasowe wdzianko jest nie tylko wygodne i efektowne, ale  i bardzo ciepłe. I choć ja do zmarzluchów – wbrew pozorom – nie należę, to komfort termiczny zimą  jest kwestią priorytetową.  Mój kożuch idealny znalazłam w sklepie C&A .Cenię tę markę za wysoką jakość w przystępnych cenach. Wdzianko jest ultra lekkie, wygodne i co ważne - efektownie się prezentuje.




Nie mogło też zabraknąć biżuterii od mojej ulubionej marki. Wszystkie elementy bransoletek sygnowanych marką Lemoniq pokryte są srebre. Wykonywane są z wysokiej jakości skór, często w towarzystwie kryształków Swarovskiego. Fajną opcją jest możliwość zamówienia bransoletek na wymiar oraz ich spersonalizowania.




W życiu bym nie pomyślała, że chodzenie w 13 –centymetrowych (!) szpilkach może być wygodne! A jednak. Tajemnica dobrego buta tkwi nie tylko w materiale, z jakiego został wykonany, ale także  w sprytnym wyprofilowaniu. Obuwie tej portugalskiej ekskluzywnej marki obuwia tworzącej pod szyldem My Maria Guimarães charakteryzuje się wyjątkową elegancją, designem, wykorzystaniem materiałów o najwyższej jakości oraz dbałością nawet o najmniejsze detale takie jak wygrawerowane logo marki na podeszwie buta czy w  zawieszce przy zamku.
 



Sheepskin coat -C&A
Bag and hat - C&A
Jewellery - Lemoniq
 fot. Agata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz