Po
latach poniewierki i modowego wykluczenia
białe szpilki wróciły do łask. Wprost spod ślubnych sukien trafiły do luksusowych butików, popularnych
sieciówek, na wybiegi i czerwony dywan. Noszą je celebrytki i redaktorki mody.
Projektantki i blogerki. I tak – z dnia
na dzień - buty, które do niedawna
nosiły stygmat kiczu, dziś stały się tak zwanym „masthevem”.