Nie istnieje taka stylizacja, która wyglądałaby źle w towarzystwie kamelowego płaszcza. Bez względu czy nasz outfit ma być elegancki, casualowy, czy sportowy - beżowy płaszcz zawsze się obroni.
Trudno o bardziej klasyczny płaszcz niż kamelowy. Modę na jego noszenie rozpragował w latach 80. dom mody MaxMara. Słynny już dwurzędowy wełniany model 101801 o kimonowym rękawie nosiły między innymi Isabella Rosselini, Glenn Close i Cate Blanchette. Dziś to prawdziwa ikona stylu, która nie ma sobie równych w jesienno – zimowej garderobie.
Decydując się na zakup kamelowego płaszcza lepiej wybierać model z naturalnej wełny lub kaszmiru. Do najtańszych nie należy, ale warto zapłacić więcej wiedząc, że będziesz nosić na grzbiecie płaszcz, który nie zmechaci się po paru miesiącach jak to bywa w przypadku okryć wierzchnich z sieciówek. Ponadto płaszcz z naturalnej wełny ( merino,alpaka) nie gniecie się co ma niebagatelne znaczenie bo nawet najpiękniejszy beżowy płaszcz straci na swej urodzie jeśli będzie – mówiąc brzydko - wymiętolony. Poza tym warto odwiedzać secondhandy gdzie często można trafić na świetnej jakości perełkę marki premium za nieduże pieniądze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz