Zakupy
w secondhandach i butikach vintage z roku na rok cieszą się coraz większą
popularnością i można śmiało pokusić się o przewrotne stwierdzenie, że moda z
drugiej ręki wysuwa się na pierwszy plan.
By wyprodukować
t-shirt, trzeba zużyć ponad 2 tysiące litrów wody, 8 tysięcy litrów idzie na produkcję
dżinsów! Te liczby robią wrażenie, prawda? Jeśli uwzględnimy także tanią siłę
roboczą i często kiepskiej jakości materiały – zakupy w second handach to nie
tylko pewność unikatowego looku, ale przede wszystkim dbałość o naszą planetę, ograniczenie
nadmiernej produkcji i wyzysku!
W Polsce kupowanie
ubrań i dodatków w tak zwanych lumpeksach przez długi czas naznaczone było
piętnem wstydu i obciachu. Liczyło się duże markowe logo. Na szczęście coraz
większa świadomość modowa i ekologiczna społeczeństwa sprawiła, że płaszcz
wstydu został zdjęty, kult logo osłabł a sklepy vintage zaczęły cieszyć się
coraz większą popularnością. Ogromnie mnie to cieszy bowiem filozofia slow
fashion i zero waste jest mi bardzo bliska, a butiki vintage to stylowa kontra
dla sieciówkowej masowości. Poza tym zawsze warto stawiać na jakość, a nie na
ilość!
Nie od dziś wiadomo, że przemysł tekstylny to
jeden z liderów w generowaniu negatywnych skutków ekologicznych i społecznych. Nieodwracalne
zmiany w środowisku naturalnym jakich jesteśmy obecnie świadkami oraz coraz
większa świadomość społeczeństwa sprawiły, że mądrzej i rozsądniej podchodzimy do kwestii odzieżowej
konsumpcji. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że to co modne i stylowe nie
musi być nowe ani drogie. Szukamy także marek, które tworzą w duchu zasad
polityki zrównoważonego rozwoju. Jak można przeczytać na stronie sukces.rp.pl,
według platformy ThredUp do 2023 roku rynek ubrań z drugiej ręki ma być wart 51
miliardów dolarów i rośnie 21 razy szybciej niż pozostałe branże.
Trend slow
fashion oraz „less waste” a także zrównoważony rozwój sprawiły, że do
inwestycji w segment resale dołączyła także popularna szwedzka sieciówka
H&M. Już parę lat temu w sklepach tej sieci pojawiły się pojemniki na zużytą odzież. Obecnie H&M
wprowadza sprzedaż ubrań z drugiej ręki online co oczywiście ogromnie cieszy bo
jeszcze niedawno popularne marki wolały palić ubrania, które nie sprzedały się
w poprzednich sezonach niż dawać im drugie życie.
Moda z drugiej ręki na
dobre zadomowiła się w wirtualnej przestrzeni zdobywając coraz szersze grono
wielbicielek unikatowych ubrań vintage
oraz tych z metką premium. Na
Instagramie znajdziemy sklepy vintage oraz butiki i komisy z wyselekcjonowanymi
ekskluzywnymi markami. Niewątpliwą zaletę zakupów w sklepach vintage czy
komisach jest oszczędność pieniędzy. Dobrej jakości ubrania vintage jak i te
sprzed paru sezonów marek premium to opłacalna inwestycja – płacimy znacznie
mniej za wysokiej jakości produkt. Ponadto dzięki ubraniom z drugiej ręki masz
realną szansę wyróżnić się z tłumu. Jeśli uda Ci się znaleźć w butiku z używaną
odzieżą oryginalną torebkę Chloe sprzed 30 lat, możesz być pewna, że żadna z
Twoich koleżanek nie będzie mieć podobnej.
Jeśli więc masz dość
całej tej wtórnej sieciówkowej papki z poliestrem na czele, szukasz dobrej
jakości i chcesz mieć pewność, ze nie spotkasz na ulicy dziewczyny w takiej
samej sukience czy identycznych butach –
ubrania i dodatki z drugiej ręki z pewnością Ci w tym pomogą. Odzież z drugiego
obiegu to przede wszystkim rzemieślniczy kunszt, wysoka jakość materiałów i
unikatowość.
Osobiście uwielbiam „łowić”
perełki vintage i ubrania luksusowych marek za niewielkie pieniądze zarówno
stacjonarnie jak również online i w dzisiejszym poście podpowiem Wam, gdzie można dostać
nietuzinkowe ubrania od projektantów oraz unikaty vintage. W tym celu przygotowałam dla Was najciekawsze
sklepy i butiki vintage, jakie znajdziecie na Instagramie! Pod uwagę brałam
estetykę i jakość rzecz jasna!
@zeschowka - tutaj
znajdziesz prawdziwe perełki vintage z lat 80, odjazdowe kurtki z frędzlami,
ekscentryczne buty jak i klasyczne
trencze w paryskim stylu.
Profil do obejrzenia TUTAJ
Profil do obejrzenia TUTAJ
@klamoty oferuje na swoim Instagramowym koncie gotowe zestawy tak by ułatwić wybór klientkom. Przyjemnie się ogląda, jeszcze przyjemniej kupuje!
Profil do obejrzenia TUTAJ
@chosenbyeu - coś dla fanek marek luksusowych takich jak Gucci, Celine czy Chanel. Stacjonarny butik znajduje się w Warszawie przy ul. Mokotowskiej 63.
Profil do obejrzenia TUTAJ
@crush - profil cieszy oko przejrzystymi grafikami i jeszcze fajniejszymi cenami!! Nigdzie indziej nie znajdziesz marek luksusowych za tak niską cenę! Ale naprawdę trzeba wbić się czasowo w ofertę – bo wszystko schodzi w oka mgnieniu!
Profil do obejrzenia TUTAJ
@moselle to komis z markami Premium. Prócz atrakcyjnej oferty sprzedażowej możesz zainspirować się też i zachwycić pięknymi, pomysłowymi zdjęciami, których nie powstydziłby się sam Vogue.
Profil do obejrzenia TUTAJ
@serce vintage czyli prawdziwa skarbnica perełek
vintage za małe pieniądze. A ponadto przyjemny dla oka profil z niezwykle pięknymi
zdjęciami.
Profil do obejrzenia TUTAJ
Profil do obejrzenia TUTAJ
@mixology.vintage – nazwa butiku zobowiązuje – w
ofercie znajdziecie bowiem miks faktur, wzorów,kolorów i stylów- od klasycznych
marynarek po ekscentryczne koszule. Każdy kolorowy ptak znajdzie tu coś dla
siebie!
Profil do obejrzenia TUTAJ
Profil do obejrzenia TUTAJ
@vintage_free_spririt- jeśli lubisz niebanalne
ubrania i dodatki oraz lubisz wyróżnić się z tłumu outfitem, to dobrze
trafiłaś. Znajdzie się tutaj coś zarówno dla fanek boho, klasyki jak i
paryskiego minimalizmu.Wyraziste dodatki, klasyczne marynarki oversize, kolorowe
koszule w stylu lat 90. - dla każdego coś unikatowego!
Profil do obejrzenia TUTAJ
Profil do obejrzenia TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz